BLOG

Chłodzenie to temat mocno poruszany w szczególności w okresie letnim 

Niezależnie od tego czy uprawiamy sport zawodowo czy prowadzimy życie kanapowca, który ma duże aspiracje poznawania świata poprzez swoje konta na platformach strimingowych, wiedza zawarta w tym wpisie będzie obowiązywać zawsze.

Są takie prawdy, które przez fakt iż jesteśmy zaledwie „milisekundą” naszej ewolucji, nigdy za naszego życia się nie zmienią. Jedną z nich jest wpływ temperatur z otoczenia na nasze organizmy. O ile łatwo się zorientować że zimno choć mniej przyjemne to jednak zdecydowanie bardziej komfortowe i mniej męczące od otaczającego nas gorąca i upału. Jak sobie radzić z przegrzaniem i jaki ma realny wpływ na nasze samopoczucie? Co robić w gorące dni? Czy upał jest dla nas zagrożeniem? Czym różni się udar cieplny od słonecznego? Jeśli zależy Ci na swoim i najbliższych zdrowiu zapraszamy do lektury.

Nie można mówić o tym co złego dzieje się przy wysokich temperaturach w naszym otoczeniu nie znając optymalnej dla nas normy. W tym miejscu warto wyjaśnić pojęcie komfortu cieplnego czyli stanu równowagi kiedy ustrój wraz otoczeniem tak współgra że nie odczuwamy ani gorąca ani chłodu. Na fakt że nie marzniemy i nie pocimy się wpływa:

-temperatura powietrza

-promieniowanie termiczne

-wilgotność powietrza

-ruch powietrza 

poziom naszej aktywności 

ubiór

Za idealne warunki wpływające na nasz komfort cieplny uznaje się zakres temperatury pomiędzy 21-24°C przy wilgotności względnej 50% gdzie ruch powietrza jest na poziomie mniejszym niż 0,1m/s a średnia temperatura promieniowania termicznego równa jest temperaturze powietrza. 

Dla lepszego zrozumienia procesów z którymi przychodzi nam się mierzyć każdego lata potrzebujemy ustalić iż jesteśmy z jednej strony stałocieplni a drugiej jesteśmy samoporuszającym się źródłem ciepła. Więc wyobraźmy sobie nas jako silnik który potrzebuje paliwa (pokarmy) a te z kolei spalane służą do wyzwalania energii wykorzystywanej chociażby do przekształcania w energię mechaniczna, którą tak chętnie obserwujemy w postaci skurczów naszych mięśni. Znaczną  część tej energii podobnie jak w silniku stanowi ciepło (80%), takie samo ciepło jak to z słońca, pieca, sauny. 

Zatem pojawia się spory konflikt ciepło z wewnątrz (endogenne) i ciepło z zewnątrz (egzogenne), powodują że udział specyficznych katalizatorów zwanych enzymami, których aktywność jest mocno powiązana z funkcją temperatury tkanek, zaczyna pracować nieprawidłowo co daje bezpośredni wpływ na zakłócenie metabolizmu. 

Uogólniając samopoczucie człowieka w sensie termicznym zależy od temperatury wnętrza naszego ciała i w chwili kiedy ona nadmiernie rośnie to ono spada. Wracając do alegorii z silnikiem warto zauważyć że to co różni nasze organizmy od silnika to fakt że nie możemy nas samych wyłączyć po to abyśmy całkowicie się schłodzili.

Czym zatem dysponujemy żeby poradzić sobie z w gorące i upalne dni? Arsenał jest całkiem spory ale bezpośredni wpływ na jego działanie nie taki oczywisty. I tak mechanizmy utraty ciepła dzielimy na czynne, którym jest parowanie potu i bierne czyli przewodzenie, promieniowanie, konwekcję. Oczywiści ten, który jest czynnym ma największy wpływ na nasze samopoczucie,  jednocześnie nikt z nas nie lubi się pocić a to właśnie odparowywanie potu z powierzchni skóry odbiera skórze pewne ilości ciepła. Trzeba pamiętać że proces ten w dużej mierze jest uzależniony od naszego wytrenowania jak i od warunków w otaczającym nas powietrzu czyli wilgotności i ciśnienia. 

OK, co zatem możemy zrobić więcej? Stosowanie się do przyjętych norm racjonalnego zachowania, wydaje się być najrozsądniejsze, czyli:

-nie wystawianie się na promiennik ciepła jakim jest słońce i stałe dbanie o przebywanie w zacienionych miejscach, niby banalne a jednak kluczowe

-picie dużej ilości napojów niesłodzonych, nie ma dużego bezpośredniego wpływu na  schładzanie ale uzupełnianie płynów pomaga w sprawnym funkcjonowaniu procesu pocenia się

ubiór, tu mamy największe pole do popisu, koncepcja stylu ubierania ala „arabski szejk” najdobitniej obrazuje fakt potrzeby zasłonięcia się przed słońcem aby unikać przegrzania. W skrócie należy się bardziej zakryć niż odkryć i tu w grę wchodzą materiały, które zostaną wykorzystane. 

Widząc jak świat sportu reaguje na nowinki technologiczne dostępnych materiałów da się zauważyć coraz częstsze zasłanianie chociażby przedramion popularnymi rękawami, głowy czapeczkami chłodzącymi oraz dedykowanymi do tego celu koszulkami i ręcznikami.

Dla przykładu, zaznajomiona z nami firma @drcoolpolska (insta) produkuje odzież bardzo efektywnie utrzymującą komfort cieplny. Zasada działania jest banalna mianowicie odparowywany pot wnika w odpowiednio rozstawione i o odpowiedniej średnicy włókna przez co opary potu „krążą” po wspomnianych włóknach umożliwiając ich schładzanie poprzez ruchy powietrza wywołane od naszego poruszania się. Może brzmi skomplikowanie ale naprawdę zasada jest banalna gdzie jej sekret tkwi w prostocie a najważniejszy jest fakt bardzo wydajnego działania.

 

Dla przykładu bieganie czy jazda na rowerze w rękawie chłodzącym firmy @drcoolpolska potrafi obniżyć temperaturę wierzchnią skóry o kilkanaście stopni! Wynik o jakim, każdy kto choć raz uprawiał aktywność fizyczną w trakcie dookoła panującego gorąca czy co gorsza upału, marzy i oddałby wszystko żeby go osiągnąć.

Dla wyjaśnienia wstępu niniejszego tekstu zostało nam zróżnicowanie pojęcie udaru cieplnego w stosunku do udaru słonecznego.

Za udar cieplny uznajemy stan podwyższenia temperatury ciała (powyżej 40°C) w wyniku przebywania w dusznej, wilgotnej i gorącej atmosferze często przy nadmiernym wysiłku fizycznym (sport i praca). Jest to stan bezpośredniego zagrożenia życia na który narażone są najczęściej osoby cierpiące na cukrzycę, choroby serca, osoby przyjmujące leki antyhistaminowe, moczopędne, antydepresyjne i rozszerzające naczynia a także otyłe i te pod wpływem alkoholu.

Jak możemy pomóc w chwili udaru cieplnego:

-powinniśmy umieścić poszkodowanego w pozycji półsiedzącej z dostępem do świeżego powietrza

-koniecznie stosujemy zimne okłady (chłodne nie lodowate!)

-podajemy schłodzone napoje (nie alkohol, kawa i herbata)

-stosować się do reguł pierwszej pomocy

Konieczne jest rozróżnienie udaru cieplnego od słonecznego, który jest następstwem miejscowego działania promieni słonecznych na głowę bez przykrycia. Dochodzi wówczas do wzmożonej przepuszczalności naczyń krwionośnych, obrzęku i krwawienia w oponach mózgowych, podwyższenia ciśnienia płynu mózgowo-rdzeniowego i zwiększenia w nim poziomu białka i elementów komórkowych. Najczęściej zdarza się u osób przebywających na słońcu bez nakrycia głowy i co ważne niekoniecznie w chwili kiedy jest bardzo wysoka temperatura powietrza. Jego objawami jest ból głowy, zaburzenie widzenia, nudności, wymioty, utrata przytomności i drgawki.

@fizjocito jako działalność fizjoterapeutyczna widzi ogromną potrzebę edukacji społeczeństwa w temacie termoregulacji głównie dla uzyskania wymiernych efektów prozdrowotnych zwłaszcza osób młodych (do 16 lat) u których układ termoregulacji jest jeszcze nierozwinięty.

Related Posts